Dnia 28 maja 2018 roku o godzinie 7:00, dzieci pierwszokomunijne z rodzicami i chętni parafianie wyruszyli na pielgrzymkę do Bolestraszyc, Radymna, Kalwarii Pacławskiej i Przemyśla.
Pierwszym miejscem, które zwiedziliśmy, było Arboretum w Bolestraszycach -specjalistyczny ogród botaniczny, w którym znajduje się kolekcja drzew i krzewów. Położone jest ono w odległości 7 km na północny – wschód od Przemyśla i należy do cennych zabytków przyrody i kultury naszego kraju. Powierzchnia Arboretum wynosi 25 ha i znajduje się w nim 2200 drzew i krzewów. Przez godzinę każdy indywidualnie mógł podziwiać ogród, stawy i jeziorka, w których kwitła duża ilość lilii wodnych.
Następnie udaliśmy się do Dinozekolandii – parku rozrywki znajdującego się nad Zalewem ZEK w Radymnie. Urokiem tego miejsca są wykonane własnoręcznie modele ponad trzydziestu dinozaurów oraz różne atrakcje, na których dzieci miło spędziły czas.
Około godziny 12:00 pojechaliśmy do Kalwarii Pacławskiej – niewielkiej miejscowości położonej tuż przy granicy z Ukrainą. Jest to miejsce wyjątkowe, gdzie Bóg w tylko sobie wiadomy sposób rozlewa swe błogosławieństwo i ubogaca pątników swoimi łaskami. Zabytkowa świątynia wyszeptana od stuleci szmerem modlitw, przyjmuje każdego, kto chce się spotkać z Bogiem w Sakramentach Kościoła czy na osobistej adoracji. Ze względu na obecność Cudownego Obrazu Matki Boskiej Kalwaryjskiej to niezwykłe Sanktuarium często nazywane jest Jasną Górą Podkarpacia.
Gdy dotarliśmy na miejsce, Ojciec Franciszkanin opowiedział nam kilka słów o Sanktuarium: o malowidłach na ścianach oraz o figurkach znajdujących się wewnątrz świątyni. O godzinie 14:00 Ksiądz Proboszcz odprawił Mszę Świętą przed Cudownym Obrazem w naszej intencji i odmówiliśmy Litanię Loretańską. Obraz znajdujący się w Sanktuarium przedstawia Matkę Bożą jako królową siedzącą na obłokach, z berłem w prawej dłoni i Dzieciątkiem Jezus na lewej ręce. Dziecię prawą rączką błogosławi, a w lewej trzyma kulę ziemską. Dziś Madonna z Kalwarii Pacławskiej jest dla wielu drogowskazem na zawisłych drogach życia. Wskazuje na to, co odwieczne i niezmienne – na Chrystusa. Uczy sensu cierpienia. Napełnia serca wiernych nadzieją na to, że cierpienie jest środkiem do osiągnięcia pełni radości u boku Zmartwychwstałego Pana. Po Eucharystii każdy miał czas na osobistą modlitwę, aby swoje prośby i podziękowania oddać w ręce Maryi. Napełnieni Słowem Bożym udaliśmy się na grilla w pobliżu Sanktuarium, aby upiec i posilić się kiełbaską. Chętni mogli także zakupić sobie pamiątki oraz podziwiać piękne górzyste widoki.
Ostatnim miejscem zaplanowanym na ten dzień był Przemyśl. Tam obejrzeliśmy Cerkiew Matki Bożej Bolesnej, podziwialiśmy z góry panoramę tego miasta, a także Ksiądz Proboszcz pokazał nam, gdzie się znajduje Wyższe Seminarium Duchowne w Przemyślu, gdzie przez pięć lat przygotowywał się do Sakramentu Kapłaństwa. Następnie udaliśmy się na rynek na najlepsze lody w tym mieście oraz zrobiliśmy kilka pamiątkowych zdjęć. Trochę zmęczeni, ale zadowoleni wyruszyliśmy w drogę powrotną. Około godziny 21:00, wszyscy szczęśliwie dotarliśmy na parking przy naszym kościele.