Chrzest Pański – a nasz chrzest św.

ŚWIĘTO CHRZTU PAŃSKIEGO

Święto Chrztu Pańskiego kończy okres Bożego Narodzenia, mimo że polska tradycja pozwala przedłużyć radość jego świętowania aż do 2 lutego, zachowując bożonarodzeniowe dekoracje, szopki oraz śpiewając kolędy. Niedziela Chrztu Pańskiego odnosi nas do najważniejszego wydarzenia w naszym życiu – zawarcia przymierza z Bogiem na chrzcie świętym – jest to początek nowego życia z Bogiem i dla Boga.

Chrzest, pierwszy z siedmiu sakramentów, gładzi w nas grzech pierworodny i włącza nas do wspólnoty zbawionych, jaką jest Kościół. Przeżywajmy to święto jako dzień wdzięczności za sakrament chrztu świętego, który jest darem, trwałą łaską, która powinna się w nas wciąż rozwijać w miłości i dobru, abyśmy zostali przyjęci przez Boga oraz za wielką godność dzieci Bożych. Jak nad Jezusem, tak też nad nami otwarło się niebo i Ojciec niebieski powiedział do nas: „Tyś jest mój syn, tyś moja córka, tyś moje dziecko umiłowane”. Stąd – wielka wdzięczność za wyróżnienie, ale też – zawstydzenie za niewierność. Chrzcielnica stała się kołyską naszych narodzin dla nieba. Święty Mateusz podkreślił drobny szczegół przy chrzcie Jezusa: Jezus po chrzcie wyszedł z wody natychmiast. Nie miał w niej co robić, gdyż był święty. Za to my, powinniśmy często zatrzymywać się w wodzie pokuty, bo jesteśmy grzeszni. My potrzebujemy ciągłego obmywania na spowiedzi, przez żal, przez powtarzanie modlitwy: ” Jezusie, synu Dawida, ulituj się nade mną!”.

My, chrześcijanie, jesteśmy przez chrzest członkami Kościoła Chrystusowego. To nas zobowiązuje do ewangelizacji, do modlitwy, do miłości, więc sprostajmy wyzwaniu, pokażmy innym, że nie wstydzimy się wiary. Trzeba o tym pamiętać. To wy rodzice, jesteście pierwszymi katechetami. To wy swoim własnym przykładem, uczycie swoje dzieci wiary i miłości do naszego Ojca w niebie. Bądźcie dla swych dzieci świadkami wiary! Rodzicom mają pomagać chrzestni. Oni nie mogą być tylko sponsorami dziecka! Oni również są odpowiedzialni za rozwój wiary ochrzczonego dziecka. Dzisiaj postawmy sobie pytanie jak często modlę się za swoich chrześniaków? A przecież to jest szczególne zadanie chrzestnych. Nie zaniedbujmy ich. Odkrywajmy na nowo prawdziwy sens bycia rodzicem chrzestnym!

 

Dziękujmy Bogu za dar chrztu świętego, dzięki któremu staliśmy się podobnymi do naszego Ojca. Dziękujmy za to, że my sami jesteśmy jego świątynią.

 

Ks. Proboszcz

Brak możliwości komentowania.